Zawsze gdy mam zacząć naukę pierwsza myśl to:
"o matko ! nie zdąże nie mam czasu na nic innego"
Ale gdy jednak stwierdzam, że pouczę się jutro to muszę sobie inaczej zorganizować ten "czas którego nie mam " ;D
Co robię gdy się nie uczę ?
- JEM - po porstu wszystko co napotkam na drodze.
Najczęściej jest to pizza albo jakiś szybki owocowy koktajl
- Rysuję - przeważnie niczego to nie przypomina,
Czasem tylko marnuję wkład w długopisie
- Bawię się z Pimpusiem- To świnka morska
Lubi ogórka (y)
- Uczę się.
Żartowałam...
Naśmiewam się tylko z tego czego muszę się uczyć
- Gubię się w internecie ...
A to zajmuje mi 90% tego czasu, którego właśnie nie mam
Jest jeszcze milion innych ciekawych rzeczy, które można robić zamiast nauki.
Można spać
Można spać
Czasem aby nie czuć się winna rozkładam w okół laptopa wszystkie książki, notatki zeszyty i oszukuję swój mózg
" spokojnie Mózgu, zaraz będziemy się uczyć
- Widzisz już nawet przygotowałam materiały do nauki"
" spokojnie Mózgu, zaraz będziemy się uczyć
- Widzisz już nawet przygotowałam materiały do nauki"
W tym czasie również piszę znajomym na facebooku,
"sorry, sorry nie mogę gadać muszę się uczyć "
"sorry, sorry nie mogę gadać muszę się uczyć "
Ostatecznie uczę się noc przed egzaminem lub tego samego dnia.
(Nie)Polecam tego robić Klo_ps
Miłej nauki ;)
Żartowałam...
Żartowałam...
Uwielbiam pizzę! Mogłabym jeść codziennie :P A potem idzie wszystko w biodra hahah
OdpowiedzUsuń